Jednak czym by był grudzień bez tego śniegu, bez sopli na dachach? Lubie patrzeć na śnieg...przez okno w domu, otulona kocykiem, pijąc gorącą czekoladę i współczuję tym, którzy muszą przemieszczać się przez śnieg, gdy w tym czasie Ja rozkoszując się muzyką nie mam potrzeby wychodzić na dwór! Kocham to uczucie :) Oraz oczywiście oczekiwanie na Święta, jedyne święta, które dla mnie coś znaczą!
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Hello December!
Zawitał Grudzień :) Mimo, że śniegu nie lubię i mroźnych dni- kocham Grudzień! Za co? Za nie powtarzalny czas, którego nie doświadczam przez cały rok, dla mnie to jedyny czas na przemyślenia, planowanie różnych rzeczy, to spokój duszy, wyciszenie, to czas w którym znajduję czas dla rodziny:)
Jednak czym by był grudzień bez tego śniegu, bez sopli na dachach? Lubie patrzeć na śnieg...przez okno w domu, otulona kocykiem, pijąc gorącą czekoladę i współczuję tym, którzy muszą przemieszczać się przez śnieg, gdy w tym czasie Ja rozkoszując się muzyką nie mam potrzeby wychodzić na dwór! Kocham to uczucie :) Oraz oczywiście oczekiwanie na Święta, jedyne święta, które dla mnie coś znaczą!
Jednak czym by był grudzień bez tego śniegu, bez sopli na dachach? Lubie patrzeć na śnieg...przez okno w domu, otulona kocykiem, pijąc gorącą czekoladę i współczuję tym, którzy muszą przemieszczać się przez śnieg, gdy w tym czasie Ja rozkoszując się muzyką nie mam potrzeby wychodzić na dwór! Kocham to uczucie :) Oraz oczywiście oczekiwanie na Święta, jedyne święta, które dla mnie coś znaczą!
Subskrybuj:
Posty (Atom)